Poplista

1
Oskar Cyms Co noc
2
Alex Warren Ordinary
3
Igor Herbut x Wani Było miło

Co było grane?

21:44
Lene Marlin Sitting Down Here
21:47
Zbigniew Wodecki Lubię wracać tam, gdzie byłem
21:52
Benson Boone Sorry I'm Here For Someone Else

Janina z „Sanatorium miłości” skrytykowała finał 7. edycji show. „Jak można wybierać parę królewską podczas grillowania?!”

Janina Partyczna, uczestniczka 6. edycji „Sanatorium miłości”, zabrała głos w sprawie finału najnowszego sezonu popularnego programu dla seniorów. W swoim wpisie w mediach społecznościowych nie kryła rozczarowania zmianami, jakie wprowadzono podczas finałowego odcinka, zwłaszcza dotyczącymi tradycyjnego balu, na którym wybierani są król i królowa turnusu. Co dokładnie powiedziała?
Finał „Sanatorium miłości”, fot. materiały prasowe TVP/Weronika Marczyk-Kiełbasa

Za nami finał 7. edycji „Sanatorium miłości”

Ostatni odcinek 7. edycji „Sanatorium miłości” został wyemitowany w niedzielę, 4 maja, na antenie TVP1. Tytuły króla i królowej turnusu przypadły Urszuli i Zdzisławowi. Decyzja ta nie spotkała się jednak z pełną aprobatą widzów oraz uczestników programu. Wśród kuracjuszy pojawiły się głosy, że na miano królowej bardziej zasługiwała Grażyna.

Czytaj też: Finał „Sanatorium miłości” zszokował widzów. Burza po ogłoszeniu wyników. „Zachowanie pań to brak klasy”

Przyjęcie w ogrodzie zamiast balu

Siódma edycja programu przyniosła kilka istotnych zmian. Przede wszystkim seniorzy zamiast w tradycyjnym uzdrowisku spędzali czas w kameralnym kurorcie wypoczynkowym na Mazurach, w Mikołajkach. Największą nowością okazał się jednak finałowy odcinek. Uroczysty bal, który przez sześć poprzednich sezonów był zwieńczeniem turnusu, zastąpiono przyjęciem w ogrodzie. Uczestnicy postawili na swobodniejsze stroje, a całość miała bardziej nieformalny charakter.

Zobacz też: „Dziniu” z „Sanatorium miłości” pokazał partnerkę. Kim jest jego wybranka?

Janina z „Sanatorium miłości” skrytykowała finał 7. edycji show dla seniorów

To właśnie sposób świętowania zakończenie turnusu nie przypadł do gustu uczestniczce poprzedniej edycji „SM”. Janina Partyczna na swoim facebookowym profilu zamieściła wpis, w którym napisała, że zmiana formy przyjęcia obniżyła rangę całego wydarzenia.

Nie podobał mi się ostatni odcinek 7. edycji Sanatorium Miłości. Liczyłam, że Bal odbędzie się pod pokładem luksusowego jachtu. Jak można wybierać parę królewską podczas grillowania?! Szczęściarą jestem, że byłam w 6 edycji. Takiego Balu i sali nie widziałam nigdy, nawet we śnie. Miałyśmy piękne suknie, Panowie ciemne garnitury, Marta w wytwornej , czerwonej kreacji. To był Bal elegancki, na który przywiozły nas limuzyny. Siódemka SM nie miała takiego szczęścia i luksusu – napisała Janina.

Pod postem seniorki pojawiły się wpisy od widzów: „Mam takie samo odczucie. I ta podróż, na ten bal. Te wystrojone dziewczyny narażone na ten wiatr . Niefajne to było.; Też czekałam na pięknie ubrane damy....w końcu to bal a nie dyskoteka przy ognisku.; Mam takie samo zdanie . Bal to powinien być bal . A to była tragedia niestety.; Trafione w punkt. Słabo to zrobili. Fryzury Pań rozwiały się na wietrze. Było im zimno przy tych stołach, odkrywali się kocami. Tańce prawie żadne. Poprzednie edycje miały fajniej”.

A wam, jak podobała wprowadzona zmiana zakończenia turnusu?

Polecamy: Urszula i Stanley z „Sanatorium miłości” już po zaręczynach? Uczestnik show odpowiedział!

Czytaj dalej:
Polecamy