Mistrz filmowych metamorfoz
Greg Cannom był jednym z najbardziej cenionych makijażystów i charakteryzatorów w historii kina. Współtworzył wygląd postaci w takich filmach jak „Titanic”, „Dracula”, „Pani Doubtfire”, „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, „Vice”, „Blade”, „Powrót Batmana”, „Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły”, „Obcy 3”, „Hannibal”, „Furia”, „Skowyt” czy „Oczy Tammy Faye” – jego ostatnim filmie. Cannom stworzył również charakteryzację do kultowego teledysku „Thriller” Michaela Jacksona.
Informację o jego śmierci przekazał 9 maja jego wieloletni współpracownik Rick Baker, również znany charakteryzator.
Właśnie usłyszałem smutną wiadomość o śmierci jednego z najlepszych makijażystów. Grega Cannoma. Greg zaczynał ze mną w latach 70. [...] Jego praca będzie pamiętana jeszcze długo po jego śmierci. Rzeczywiście smutna wiadomość. Spoczywaj w pokoju Greg, będzie nam brakowało ciebie i twojej pracy – napisał w pożegnalnym wpisie na Instagramie.
Zdobywca 5 Oscarów
W ciągu swojej kariery Cannom czterokrotnie zdobywał Oscara w kategorii najlepsza charakteryzacja (za „Draculę”, „Panią Doubtfire”, „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona” i „Vice”). W 2005 roku uhonorowano go także Nagrodą za Osiągnięcia Techniczne za opracowanie innowacyjnego materiału silikonowego.
Na przestrzeni kariery otrzymał też sześć innych nominacji do Oscara za „Hook”, „Hoffa”, „Współlokatorzy”, „Titanic”, „Człowiek przyszłości” i „Piękny umysł”, a także pięć nominacji do nagród Emmy.
Cannom był szczególnie ceniony za umiejętność realistycznego postarzania aktorów na ekranie.
Przez lata ciężko chorował
Choć przyczyna śmierci Grega Cannoma nie została oficjalnie podana, wiadomo, że od lat zmagał się z licznymi schorzeniami. W ostatnich latach życia Cannom cierpiał na cukrzycę oraz półpasiec, który doprowadził do uszkodzenia nerwów. W marcu 2023 roku przeszedł amputację nogi poniżej kolana w wyniku nasilającej się infekcji. Jego stan dodatkowo komplikowały kolejne wirusowe infekcje, które osłabiły odporność i doprowadziły do wstrząsu septycznego. Wymagał intubacji i transfuzji krwi, a z powodu pogarszającego się wzroku konieczna była też operacja zaćmy i wszczepienie implantów.
Problemy zdrowotne wpłynęły także na jego sytuację finansową. Z pomocą przyszli przyjaciele, organizując zbiórkę, by pomóc mu w pokryciu kosztów leczenia. W ciągu dwóch lat udało się zebrać ponad 100 tysięcy dolarów.
- James Foley nie żyje. Topowy reżyser zmagał się z ciężką chorobą
- Najnowsze doniesienia w sprawie śmierci DJ-a Hazela. Ujawniono przyczynę zgonu
- Nie żyje ikona telewizji znana z popularnego serialu medycznego. Z informacją o jej śmierci czekano aż dwa miesiące
- Gwiazda „Białego Lotosu” zagra u Szumowskiej i Englerta. Ujawniono kulisy