Barbara Kurdej-Szatan wróciła do TVP i się zaczęło. Taki wynik już przy pierwszym odcinku

Jej powrót na antenę wzbudził ogromne emocje. Nowy serial z Barbarą Kurdej-Szatan od razu odbił się szerokim echem i przyciągnął uwagę widzów. Rezultaty premiery mówią same za siebie.
Barbara Kurdej-Szatan wróciła do TVP i się zaczęło. Fot. AKPA

Debiut serialu „Zaraz wracam” na TVP1. Znamy wyniki

Telewizyjna Jedynka postawiła tej jesieni na nowości, a jedną z nich jest serial „Zaraz wracam”. Produkcja zadebiutowała 2 września w prime time, czyli o godzinie 20:30. Jak podaje portal Press, powołujący się na dane Nielsen Media, pierwszy odcinek śledziło średnio 750 tysięcy widzów, co przełożyło się na 6,53 proc. udziału w rynku w grupie ogólnej 4+ oraz 4,43 proc. w grupie komercyjnej 16-59.

Porównanie z wynikami stacji

Jak te liczby wypadają na tle dotychczasowych wyników TVP1? W sierpniu średni dobowy udział stacji wynosił 6,74 proc. w grupie 4+ i 4,5 proc. w grupie 16-59. Oznacza to, że debiut „Zaraz wracam” utrzymał poziom zainteresowania widzów, choć nie przyniósł spektakularnego wzrostu oglądalności. Czas pokaże, czy serial zyska stałą widownię.

O czym jest serial „Zaraz wracam”?

„Zaraz wracam” to serial obyczajowy z elementami komedii i romansu. Akcja rozgrywa się w Urzędzie Gminy w Polskim Polu, a głównymi bohaterami są jego pracownicy. W rolę wójta wciela się Mariusz Kiljan, a na ekranie pojawiają się także Barbara Kurdej-Szatan, Violetta Arlak, Katarzyna Zielińska, Dominika Lignicka oraz Marcin Kwaśny. Pierwszy sezon liczy aż 66 odcinków, a serial będzie emitowany cztery razy w tygodniu – od wtorku do piątku.

Czy „Zaraz wracam” zostanie hitem?

TVP1 liczy na to, że nowa propozycja przyciągnie przed telewizory szeroką widownię. „Zaraz wracam” ma szansę stać się jednym z najchętniej oglądanych seriali tej jesieni, zwłaszcza dzięki znanej obsadzie i lekkiej, rozrywkowej formule. Czy widzowie pokochają perypetie pracowników urzędu w Polskim Polu? Przekonamy się już wkrótce.

Czytaj dalej: