- Wielu właścicieli nie ma oporów przed przytulaniem i całowaniem swoich zwierząt. Czy jednak powinno się tak robić?
- Działająca na Instagramie lekarka weterynarii, Dorota Sumińska, wyjaśniła tę kwestię. Specjalistka wytłumaczyła, że nasz własny kot czy pies działa na nas jak pewnego rodzaju „szczepionka”.
Czy można całować zwierzęta domowe?
Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez czworonożnych przyjaciół. Koty i psy coraz częściej są obecne w naszych domach, obserwujemy też, jak zmienia się podejście do ich posiadania. Dla wielu właścicieli pies staje się członkiem rodziny, a nie zwierzakiem, który przebywa na zewnątrz w budzie. To przekłada się też na to, że pozwalamy sobie na więcej czułości wobec czworonogów, już nie tylko je przytulamy, ale i całujemy. Czy jednak jest to na pewno bezpieczne dla ludzi? Raz na zawsze wyjaśniła to lekarka weterynarii, Dorota Sumińska.
Lekarka weterynarii wyjaśnia
Ekspertka, która udziela porad m.in. na swoim Instagramie @suminska_zwierze_ci_sie, jeden z filmików poświęciła pytaniu: Czy psy i koty można całować? Jak się okazuje, odpowiedź brzmi: tak!
Można całować zwierzęta, a nawet trzeba całować zwierzęta, choć bardzo wielu ludzi twierdzi, że nie – zaczęła.
]
Specjalistka wytłumaczyła, że nasz własny kot czy pies działa na nas jak pewnego rodzaju „szczepionka”.
Te szczepy drobnoustrojów, które ma na sobie, dla nas mogą być nieszkodliwe, ale mogą powodować u nas odporność przeciw tym szczepom, które są dla nas szkodliwe – wyjaśniła.
Na koniec zaapelowała do oglądających, mówiąc: „Całujmy nasze psy i koty”.
