Mateusz Morawiecki pogrążony w żałobie
W swoich mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki podzielił się smutną wiadomością. W niedzielę 3 sierpnia zmarła Jadwiga Morawiecka. „Dziś odeszła moja mama. Moja nauczycielka życia, miłości, dobra i odpowiedzialności. Jej serce. Jej umysł. Jej ręce. Najbardziej wyśniona mama na świecie” – przekazał były premier, dodając:
„Kiedyś powiedziałem, że wszystko, co we mnie dobre – zawdzięczam mamie. Dziś powtarzam to z jeszcze większą wdzięcznością i wzruszeniem. To jej zawdzięczam swoją wiarę, wytrwałość i dumę z naszej ojczyzny. To dzięki mamie wiem, że miłość jest silniejsza niż śmierć”.
Nie żyje mama Mateusza Morawieckiego
W obszernym wpisie Morawiecki wielokrotnie podkreślił, jak wiele zawdzięcza rodzicielce. „Każdy, kto mamę poznał, czuł jej ciepło, pogodę ducha, wiarę i mądrość. Życie mamy pełne było trudu i łez. I czymś niezwykłym było to, jak potrafiła doceniać każdy promyk nadziei, cieszyć się każdą chwilą, traktować miłość jak dar, jak tlen” – przyznał.
Kochała bezgraniczną miłością nie tylko najbliższą rodzinę, ale była wśród tych nielicznych, którzy potrafią kochać nawet swoich nieprzyjaciół.
Jednocześnie zaznaczył, że Jadwiga Morawiecka „była cichą bohaterką walki o wolną Polskę” i „lepszy świat”: „Była tą matką i tą żoną, która „w mrocznych izbach wyszywała na sztandarach hasło honor i ojczyzna”. Na koniec zaś zwrócił się do niej bezpośrednio:
Dziękuję ci, mamo. Za wszystko. Twoje serce i twoje dzieło wpisały się na zawsze w wieczność. Zawsze będziesz z nami. Bóg z tobą.