Tomasz Włosok zagrał w nowym hicie Netflixa. Sypią się pochwały

Tomasz Włosok dołączył do międzynarodowej obsady serialu Netfliksa „Na całego” („Too Much”), za którym stoi sama Lena Dunham. Twórczyni kultowych „Dziewczyn” nie szczędzi polskiemu aktorowi pochwał, nazywając go „polskim Paulem Mescalem”. Co sprawiło, że rola Włosoka zapadła w pamięć widzom i samej Dunham? Sprawdzamy kulisy tej współpracy i przyglądamy się, jak radzi sobie polski aktor.
fot. Netflix

Polak wśród gwiazd Netflixa. Tomasz Włosok w „Na całego”

Serial „Na całego” (oryg. „Too Much”) to najnowsza propozycja Netflixa, która już od 10 lipca przyciąga widzów na całym świecie. Za produkcję odpowiada Lena Dunham – reżyserka, scenarzystka i aktorka, która zdobyła uznanie dzięki serialowi „Dziewczyny”. Tym razem Dunham zabiera widzów w podróż przez Atlantyk, łącząc amerykańską energię z brytyjskim humorem i… polskim akcentem. W drugim odcinku serialu pojawia się Tomasz Włosok – jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia w Polsce.

Kim jest Tomasz Włosok?

Tomasz Włosok to nazwisko, które od kilku lat regularnie pojawia się wśród najważniejszych polskich produkcji filmowych i serialowych. Aktor zdobył szerokie uznanie za rolę Kuleja w filmie biograficznym, która przyniosła mu nominację do prestiżowej nagrody Orła oraz wyróżnienie na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Teraz Włosok stawia kolejny krok w międzynarodowej karierze, pojawiając się w produkcji Netflixa u boku gwiazd światowego formatu.

Rola, która zapada w pamięć. Paweł, „napakowany piłkarz” z Leyton Orient

Włosok wciela się w postać Pawła – charyzmatycznego, „napakowanego piłkarza”, który na co dzień gra w klubie Leyton Orient, a po godzinach projektuje własną linię dżinsów dla Boohoo Man. Paweł zostaje przedstawiony głównej bohaterce Jessice (w tej roli Megan Stalter). Choć jego obecność na ekranie jest krótka, rola Włosoka nie pozostaje niezauważona – aktor z humorem i dystansem odgrywa sceny flirtu z Jessicą, choć ostatecznie nie udaje mu się zdobyć jej serca. To właśnie ta lekkość i autentyczność sprawiły, że Lena Dunham nie szczędziła mu pochwał.

Lena Dunham zachwycona polskim aktorem

W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” Lena Dunham nie kryła swojego zachwytu nad Tomaszem Włosokiem.

Uwielbiam go, zaprzyjaźniliśmy się, kręcąc razem film, i cały czas uważam, że to polski Paul Mescal.

– powiedziała reżyserka, nawiązując do gwiazdy „Normalnych ludzi”. Dunham podkreśliła również, że Włosok w serialu jest „strasznie zabawny” i wnosi na plan wyjątkową energię.

Jak Włosok trafił do serialu Dunham?

Nie wszyscy wiedzą, że współpraca Włosoka i Dunham rozpoczęła się już wcześniej. Aktor i reżyserka poznali się na planie filmu „Treasure” niemieckiej reżyserki Julii von Heinz. Produkcja przeniosła ich do Polski lat 90., gdzie bohaterowie – córka i ojciec – poszukują rodzinnych korzeni. To właśnie podczas pracy nad tym filmem narodziła się znajomość, która zaowocowała zaproszeniem Włosoka do serialu „Na całego”.

Serial „Na całego”

Serial „Na całego” to nie tylko komedia romantyczna, ale także bardzo osobista opowieść inspirowana życiem samej Dunham. Główna bohaterka Jessica, nowojorczanka po trzydziestce, po bolesnym rozstaniu przenosi się do Londynu, gdzie poznaje Feliksa – muzyka, który wywraca jej świat do góry nogami. Wątki autobiograficzne są tu wyraźne: Lena Dunham sama przeżyła zawód miłosny, wyjechała do Londynu i zakochała się w muzyku Luisie Felberze, który współtworzył serial.

Serial „Na całego” to dziesięcioodcinkowa produkcja, która łączy elementy komedii romantycznej, dramatu i autobiografii. 

Czytaj dalej: